Odchodzą doświadczeni funkcjonariusze. I to wcale nie tacy, który doczekali się wysokiej emerytury za wysłużone lata. NSZZ FSG martwi się, że problem pogłębi się w najbliższych latach. Uposażenia funkcjonariuszy przestały być konkurencyjne na rynku pracy. Są małe szanse, że plan przyjęcia nowych funkcjonariuszy się powiedzie. Tym bardziej że nie widzimy szans na obsadzenie ponad tysiąca dwustu wakatów. Straż Graniczna już ma problemy z naborem kadr. Test psychologiczny zalicza zaledwie co trzeci kandydat, egzamin ze sprawności fizycznej – trzy czwarte. Do tego dochodzi komisja lekarska, która dopuszcza do kolejnego etapu ok. 85 proc. chętnych do służby a po rozmowie kwalifikacyjnej odpada kolejne 10 proc.
Straż Graniczna zapewnia, że jej celem nie jest obniżanie jakości przyjmowanych kandydatów. Ale jest to mało realne wobec konkurencji ze strony znacznie wyżej opłacanych innych służb (np.Ministerstwa Obrony, Służby Ochrony Państwa czy Straży Marszałkowskiej) oraz spadku bezrobocia.