Grożą nam kolejki na przejściach granicznych? Funkcjonariusze Straży Granicznej są bliscy ogłoszenia protestu włoskiego. Drobiazgowe kontrole mogą dać się we znaki podróżnym. Na Pomorzu ewentualny protest dotknie przede wszystkim tych, którzy będą korzystali z gdańskiego lotniska. A chodzi o tysiące pasażerów.
– Nasze postulaty, które zmierzają do poprawy warunków służby w Straży Granicznej, wciąż nie zostały spełnione przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji – mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” Marcin Kolasa, przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Związkowiec zaznacza, że pismo informujące o możliwym proteście, skierowane zostało do zarządów portów lotniczych, zrzeszenia przewoźników drogowych i zrzeszenia firm transportowych.
– Nie możemy pozwolić na to, by z formacji odchodzili doświadczeni funkcjonariusze, którzy dość mają niskich zarobków i obciążenia pracą – mówi Marcin Kolasa. Związkowiec podkreśla, że zarobki, na jakie mogą liczyć pogranicznicy, są niższe niż te w innych formacjach, podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Więcej zarabia się w Straży Marszałkowskiej, Służbie Ochrony Państwa, Ministerstwie Obrony Narodowej i innych służbach specjalnych – wylicza.
Problemem – podobnie jak m.in. w policji – jest także liczba wakatów. Na przykład w Morskim Oddziale Straży Granicznej (obejmującym województwa: pomorskie, zachodniopomorskie i część warmińsko-mazurskiego) są 342 wakaty.
– Ostateczna decyzja na temat formy protestu zapadnie na początku września – zaznacza Marcin Kolasa.
Co o inicjatywie pograniczników myśli przedstawiciel lotniska?
– Mamy nadzieję, że protest służb państwowych nie odbije się negatywnie na pasażerach, uniemożliwiając im dostanie się o czasie na pokłady samolotów – mówi Marcin Dargacz z Portu Lotniczego w Gdańsku im. Lecha Wałęsy. Zauważa, że planowany protest w największym stopniu dotknie pasażerów podróżujących poza strefę Schengen.
– Zwracamy się do tych pasażerów, aby stawiali się na lotnisku na minimum dwie godziny przed wylotem i możliwie bezzwłocznie kierowali się do punktów kontroli paszportowej, gdzie mogą spodziewać się wydłużonego czasu oczekiwania na przejście – apeluje Marcin Dargacz.
Decyzja o proteście włoskim zapadła natomiast w szeregach innej służby mundurowej. W ten sposób swoje niezadowolenie z warunków panujących w formacji wyrazić chcą funkcjonariusze służby więziennej.
– Protest będzie polegał na ślimaczym, żółwim tempie wykonywania obowiązków pracowników SW – mówi Czesław Tuła, przewodniczący tych związkowców.
Zaznacza, że w tej chwili przygotowywane jest pismo informujące o działaniach związku. – Myślę, że protest rozpocznie się w pierwszej części września – mówi Czesław Tuła.
Co istotne, „elementy protestu włoskiego” stosują już policjanci.
– Popieramy inicjatywę Straży Granicznej i Służby Więziennej. Służbę mundurową w proteście łączą wspólne cele – mówi kom. Józef Partyka, szef policyjnych związkowców na Pomorzu. czytaj więcej …
źródło:https://plus.dziennikbaltycki.pl foto:internet
