Zbiórka dla chorej córki naszego długoletniego członka NSZZ FSG z Kalisza

1327

Cierpienie – to całe życie mojej rocznej córeczki. Brutalne napady padaczki odebrały wszystko, w zamian dając tylko ból. Gdy przychodzi jeden z codziennych setek ataków, Zoja przeraźliwie krzyczy. Z bólu, z przerażenia? Możemy tylko snuć domysły i patrzeć, jak jej całe ciało boleśnie wykrzywia się w nieludzkim cierpieniu. Ta bezradność boli najbardziej, bo jestem mamą, która nie może ochronić własnego dziecka. Nie mogę zabrać Zoi bólu i dać go sobie, choć tak bardzo  bym chciała. Byle tylko nie cierpiała, byle nie przyszedł kolejny atak… W Polsce nie ma ratunku, ale szansa jest w Niemczech – błagam, pomóżcie nam zapłacić za badania, które wykryją ogniska choroby i pozwolą ją usunąć…

15 lutego 2017 roku usłyszeliśmy upragniony pierwszy krzyk naszej ukochanej córeczki. Łzy radości, niedowierzenie, że jest w końcu z nami! Jej cudowne paluszki, usteczka, burza włosków, wielkie oczy… Nasze szczęście wtedy nie miało granic! Zoja urodziła się z żółtaczką, więc przeszła rutynowe USG główki. I wtedy wkroczyliśmy do innego świata – mrocznego, pełnego bólu i lęku…

kliknij i wesprzyj