Zbigniew Głodowski – Reprezentant funkcjonariuszy Służby Więziennej uczestniczących w pozwie zbiorowym przeciwko Skarbowi Państwa w związku z brakiem waloryzacji wynagrodzeń w latach 2009 i 2010 z prawem przechodzącym na lata 2011 i 2012. Pismo kierowane do funkcjonariuszy SW i do informacji członków Mazowieckiej Federacji
Koleżanki i Koledzy
W dniu 23 stycznia 2013 r. 221 funkcjonariuszu Okręgu Warszawskiego złożyło pozew o wypłacenie nieotrzymanej waloryzacji w 2009 i 2010 r. z prawem przechodzącym na następne lata. Nasze roszczenie obejmuje okres od 01 stycznia 2009 do 31 października 2012 r. Aby nie ograniczać się wyłącznie do własnego środowiska przygotowaliśmy możliwość dla funkcjonariuszy w całej Polsce. Oczywiście dla tych, którzy chcieli w ten pozew wejść i podjęli razem z nami ryzyko. W 20014 r. włączyło się 620 funkcjonariuszy z całej Polski. W październiku 2014 r. gotowe były dokumenty tych uczestników. W tym momencie pojawił się dylemat.
Sąd w toczącej się już sprawie dla 221 funkcjonariuszy Okręgu Warszawskiego, mimo złożonego w tej sprawie wniosku w pozwie, nie określił postanowieniem toczącego się postępowania jako proces w postępowaniu grupowym. Co w moim przekonaniu jest ważne dla 221 funkcjonariuszy, których roszczenie Sąd już rozpatruje, ale ważniejsze jest dla 620 funkcjonariuszy. Dlaczego jest to ważne dla 620 uczestników? W przypadku gdy Sąd postanowi, że roszczenia nasze będzie rozstrzygane w postępowaniu grupowym, tych 620 funkcjonariuszy przystąpi do toczącej się już sprawy na takich samych uprawnieniach jakby złożyli pozew 23 stycznia 2012 r. Co jest ważne i wytłuszczam to zdanie, nie obejmuje ich wówczas okres przedawnienia. Wystąpiliśmy ponownie do sądu z wnioskiem, o to aby sprawa ta była rozpatrywana w trybie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Wówczas w listopadzie 2014 r. Sad Okręgowy wydał postanowienie o odmowie rozstrzygania tej sprawy w tym trybie, jako nieuprawniony. Przewodnicząca Sądu Okręgowego oświadczyła, że Sąd nie rozstrzyga sprawy merytorycznie, choć prawdopodobnie mamy prawo do niewypłaconej waloryzacji.
Wystąpiliśmy o uzasadnienie tego orzeczenia i po jego uzyskaniu wystąpiliśmy z zażaleniem do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Wystąpiliśmy do Sądu o zwolnienie z kosztów sądowych zażalenia , nie zostaliśmy z nich zwolnieni i zapłaciliśmy. Z naszego wysiłku finansowego skorzystają pozostali uczestnicy postępowania. Czekaliśmy długo na decyzję w sprawie zażalenia. W czerwcu 2015 r. wystosowane zostało ponaglenie. Zwróciliśmy w nim uwagę, że jako przedstawiciele grupy zawodowej, zainteresowanych tematem, czekamy bardzo długo na rozstrzygnięcie i prosimy o jak najszybsze rozpatrzenie tej sprawy. W tym miejscu wrócę do chwili gdy zebrane zostały materiały 620 funkcjonariuszy. Pojawiło się oczekiwanie i presja niektórych środowisk, często nie uczestniczących w tym postępowaniu grupowym, a także kancelarii nas reprezentującej aby złożyć pozwy i tu pojawiły się dwie opcje. Pierwsza aby złożyć pozwy cywilne, co wiązałoby się z tym, że każdy zainteresowany musiałby indywidualnie, na nowych warunkach finansowych, pozwać dyrektora swej jednostki o brak waloryzacji. Druga opcja to złożenie drugiego pozwu zbiorowego dla 620 uczestników z terminem złożenia najwcześniej październik 2014 r. Termin złożenia pozwu ma ogromne znaczenie ponieważ zmienia sytuację prawną. Przypomnę – okres przedawniania roszczeń, ale nie tylko. Podjąłem się tego wysiłku na określonych zasadach dochodzenia do pozytywnego rezultatu naszego roszczenia. Określiłem je precyzyjnie zarówno na stronie Zarządu Głównego NSZZFIPW jak i na spotkaniach i w bezpośrednich rozmowach i kontaktach mailowych z funkcjonariuszami i uczestnikami tego postępowania z jednostek penitencjarnych w całej Polsce. Każda zmiana to inna sytuacja prawna i wymaga odrębnego potraktowania i odrębnej konstrukcji prawnej.
Jeśli ktoś ma pomysły na inne rozwiązania, to przecież je może realizować na własną odpowiedzialność i własny rachunek. Zwłaszcza, że inne formacje choćby funkcjonariusze Straży Granicznej na początku bieżącego roku złożyli pozew zbiorowy o brak waloryzacji.
Na koniec najważniejsze. Sąd Apelacyjny w Warszawie na skutek naszego zażalenia uchylił postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie XXI Wydział Pracy, o braku możliwości dochodzenia naszych roszczeń w trybie pozwu zbiorowego i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Z szesnastostronicowego dokumentu zacytuję tyko mały fragment uzasadnienia Sadu Apelacyjnego: „ W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny zauważa, że o możliwości dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym, decydują przesłanki w art. 1 i 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym”. Powyższy jak i pozostałe argumenty z uzasadnienia Sądu Apelacyjnego pokrywają się z naszą merytorycznie uzasadnioną oceną. Wyrażę też przekonanie oparte na tej merytorycznej ocenie, że nasza sprawa zmierza w dobrym kierunku. Wyrażając radość z powyższego przypominam, że postępowanie w sprawie trwa i przyszły rezultat jest nadal otwarty. Na najbliższym posiedzeniu Sąd Okręgowy w Warszawie będzie się musiał określić co do pozwu zbiorowego. Po pozytywnym postanowieniu, a przekonany jestem, że takie będzie, Sąd wyznaczy termin przystąpienia do pozwu. Wówczas 620 funkcjonariuszy przyłączy się do pozwu i uzyska uprawnienia jakby pozew złożyli 23 stycznia 2013 r.
Pozdrawiam
Zbigniew Głodowski