O połowę spadły wpływy z mandatów wystawianych przez policję i Straż Graniczną – wynika z danych za sierpień, do których dotarło Radio ZET.
– To pokazuje, że rząd myli się twierdząc, że protestują tylko związkowcy – komentuje przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski. Protest służb mundurowych trwa od lipca.
W sierpniu łączne dochody z wpłat z tytułu grzywien nakładanych w formie mandatu karnego przez wszystkie uprawnione jednostki wyniosły 25 348 409 zł. Rok temu było to 50 237 578 zł. Do takich danych Izby Skarbowej w Opolu, która rozlicza mandaty z całej Polski dotarło Radio ZET. Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów uważa, że to efekt protestu służb mundurowych.
– Całe środowisko jest zdeterminowane, protestują wszyscy policjanci, bo widzą jaka jest sytuacja w służbie. Jeśli rząd tego nie zrozumie, to będzie jeszcze gorzej – mówi przewodniczący Związku Rafał Jankowski.
Na 2 października związkowcy zapowiadają manifestację w Warszawie. Domagają się między innymi podwyżek o 650 zł i powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego. czytaj więcej …
Źródło: https://wiadomosci.radiozet.pl/